Moja córcia już czeka na święta i na Adwent a wraz z nim na odliczanie. Kalendaraz adwentowy już czeka. Nie jest idealny i wcześniej miałam troche inne plany co do wykończenia go ale wyszło jak wyszło.
A oto i on:
Dziękuję Joannie za kolejne wyróżnienie.
Witam nowych obserwatorów i dziękuję za przemiłe komantarze :)
Ależ piękny! Obrazek rewelacja, uwielbiam takie!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, też mam go w planach na przyszły rok
OdpowiedzUsuńwspaniały :) córa pewnie nie może się doczekać codziennych niespodzianek ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny, ale mam pytanie gdzie włożysz niespodzianki?pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńOd pierwszego grudnia , codziennie będziemy z córcią przywieszać wyszyte wcześniej przeze mnie ozdoby, postaci i tak aż do końca :)
UsuńŚliczny haft :) w tym roku już nie zdążę, ale postaram się zapamiętać i sprawić sobie taki obrazek na kolejne święta. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńna prawdę ciekawy pomysł i do tego bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńKolejny śliczny haft. Jestem pełna podziwu, dlatego też Wyrózniłam Twoj blog. Zapraszam po odbiór wyróżnienia.
OdpowiedzUsuńPromyki ślę
Agnieszka.