Właśnie sobie uświadomiłam, że nie pokazałam tu pewnych kolczyków. Kolczyki ma już moja mama i bardzo jej się podobają a ja muszę sobie chyba sprawić kolejne. Inne blogerki po opanowaniu techniki "cubic raw" też stworzyły podobne i właśnie gdy wypatrzyłam je na innych blogach to mnie olśniło.
Tą samą techniką wydziergałam też bransoletkę ale jak to u mnie bywa zdjęcia nie mam a bransoletka poszła w świat jako prezent :)
Kolczyki są bombowe! Te kostki same w sobie mają to coś :D Ja gdy stworzyłam pierwsze oczywiście dla siebie to już miałam zamówienie na trzy koleje pary hehe :D
OdpowiedzUsuńChociaż zdjęcie niewyraźne to i tak swojego uroku kolczyki nie zatraciły :) Super są :)
OdpowiedzUsuńKosteczki ala wisienki :)
OdpowiedzUsuńbomba)))a ja nie mogę opanować cubikraw
OdpowiedzUsuń