Oj dawno tu nic nie pisałam. Nie oznacza to, że nic nie dziergałam. Dziergałam, dziergałam tylko nie ma czym dobrze obfotografować moich koralikowych wytworów więc na razie pokażę Wam moje ostatnie hafciarskie wytworki ;)
Już jakiś czas temu powstała karteczka na 25 rocznice ślubu
Całkiem niedawno wyszyłam też kartkę ślubną dla kuzynki mojego męża
Dziś u mojej córci w przedszkolu było uroczyste zakończenie roku i Panie zostały obdarowane takimi karteczkami.
Mam nadzieję, że wszystkim obdarowanym kartki chociaż trochę się podobają :)
Jeśli nie to po prostu nie znają się na hafcie , a ja twierdzę, że prześliczne i co ważne sercem haftowane pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńłał, no przepiękne, a ta na 25 rocznicę po prostu bombowa!
OdpowiedzUsuńAle jak się mogą nie spodobać! W razie czego ślij do mnie, bo ja uwielbiam haft matematyczny.;))
OdpowiedzUsuńŚwietne, dzieci na ostatniej super fryzury mają ;)
OdpowiedzUsuńTechnika matematyczna, ale jaka plastyczna, piękne wszystkie!
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki :-) sama też robię haftem matematycznym ale tylko jak jest okazja. Twoje są śliczne a najbardziej mi się podoba ta pierwsza z serduszkami :-)
OdpowiedzUsuńTak ,ta rocznicowa po prostu iękna, podoba mi się też ta w te drobne kwiatuszki. Prace piękne i tak starannie wykończone :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastyczne karteczki. Co jedna to inna i bardziej zaskakujaca z orginalnoscia wzoru. Promyki sle.
OdpowiedzUsuńKarteczki super!!
OdpowiedzUsuń