sporo :) A oto i on po oprawieniu
Wyszyłam też kilka kartek haftem matematycznym. Było kilka ślubnych a nawet jedna komunijna oraz coś z okazji narodzin dziewczynki :)
Wczoraj popełniłam też dwie karteczki dla mojej córci. W przedszkolu Oliwki jest kącik przyrody i dzieci przynoszą teraz coś w tematyce jesiennej no wiec i ja coś wymyśliłam. Dziś popołudniu się dowiem czy się spodobało
Koralikowo też w wakacje działałam ale o tym napiszę już następnym razem.Pozdrawiam słonecznie :)
Piękne te liście i uroczy golasek, podziwiam haft matematyczny. Ja sama nigdy nie próbowałam , to dla mnie magia ;-)
OdpowiedzUsuńI liście, i haft matematyczny świetne. A z jakiego miasta jesteś?
OdpowiedzUsuńTeraz mieszkam niedaleko Świecia nad Wisłą ale moje rodzinne miasto to Pasłęk :)
UsuńPytałam bo jestem z Puław, herb różni się tylko znakiem na tarczy. A ja już myślałam że Puławiankę na blogach znalazłam.
UsuńWSZYSTKIE KARTECZKI BARDZO ŁADNE, ALE NAJPIĘKNIEJSZE SĄ LIŚCIE !!!
OdpowiedzUsuń