piątek, 6 lipca 2012

Zawieszki do kalendarza wyszyte :)

Zawieszki wyszyte, jeszcze tylko je wyciąć i oprawić kalendarz i można czekać na święta ;) 


Pozdrawiam upalnie wszystkich zaglądających do mnie i witam nową obserwatorkę :) 

Skaleczko faktycznie zabawa z tworzeniem biżuterii wciąga i naprawdę ciężko było mi te xxx stawiać, no ale wyszyłam co miałam wyszyć a teraz może wrócę do szydełka albo do haftu matematycznego.Niestety  w te upały to ręce się pocą przy każdej robótce więc z tym haftem może być ciężko. 

czwartek, 5 lipca 2012

Kolejne bransoletki

Dwie kolejne bransoletki zrobione :)
Prezentują się tak:




Końcówki i zapięcia też już zamówione i nie mogę się doczekać kiedy moja, własnoręcznie wykonana biżuteria będzie gotowa do noszenia :)

wtorek, 3 lipca 2012

Coś nowego


Kilka dni temu skończyła mi się biała mulina potrzebna do skończenia kilku figurek do kalendarza adwentowego. Wyprawa do pasmanterii miała odbyć się za kilka dni a ręce trzeba czymś zając no i zaatakował mnie wirus J Wirus o nazwie „sznur koralikowo-szydełkowy" Na cudownym blogu, prowadzonym przez  Weraph znalazłam bardzo fajni opis jak zrobić sobie taki sznur i po kilku próbach powstała pierwsza bransoletka a potem następna i nawet pokusiłam się o prosty naszyjnik. Wszystkie prace niestety na razie są bez końcówek i zapięć. Ciężko mi się zdecydować jakie te zapięcia i końcówki kupić no i gdzie. Może mi ktoś doradzi, a jak nie to będę musiała sobie sama poradzić bo bransoletki bardzo mi się podobają i nie mogę się doczekać kiedy będę mogła je już nosić.

A więc zawieszki do kalendarza od kilku dni wyglądają tak samo, czyli tak:


A oto moje sznury koralikowe :)





Na nitkę mam już nawleczone koraliki na jeszcze jedną bransoletkę a potem wracam do xxx 
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających do mnie :)