poniedziałek, 6 stycznia 2014

Zszywanych bransoletek ciąg dalszy

Oto moje pierwsze zszywane bransoletki. Zszywania uczyłam się metodą prób i błędów. Miejsce zszycia czasem widać mniej a czasem bardziej a jak widać było za bardzo to przykryłam je kawałkiem zrobionym peyotem




niedziela, 5 stycznia 2014

Zszywana gąsieniczka

Jakiś czas temu pokochała zszywane bransoletki. Są według mnie bardziej funkcjonalne niż te z zapięciem a wychodzą równie ładnie jak te z ozdobnymi końcówkami i karabińczykami :)
A oto i moja gąsieniczka. W sumie to jest dwustronna bo od środka ma bardzo fajne matowe koraliki