Czas mija bardzo szybko i już minęło 3 miesiące jak pisałam tu ostatni raz. Przez całe wakacje coś dziergałam. Wyszyłam sporych rozmiarów obraz haftem krzyżykowym. Herb mojego rodzinnego miasta powstał w 1,5 miesiąca. Kolorów za dużo w nim nie było ale za to xxx
sporo :) A oto i on po oprawieniu
Wyszyłam też kilka kartek haftem matematycznym. Było kilka ślubnych a nawet jedna komunijna oraz coś z okazji narodzin dziewczynki :)
Wczoraj popełniłam też dwie karteczki dla mojej córci. W przedszkolu Oliwki jest kącik przyrody i dzieci przynoszą teraz coś w tematyce jesiennej no wiec i ja coś wymyśliłam. Dziś popołudniu się dowiem czy się spodobało
Koralikowo też w wakacje działałam ale o tym napiszę już następnym razem.Pozdrawiam słonecznie :)