poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Pierwsze XXX mojej córeczki

Wczoraj moja córcia wyraziła chęć nauki wyszywania :) przygotowałam jej materiał i nitkę
 no i przygoda z haftem się rozpoczęła


 na tym etapie zapał mojej czterolatki osłabł, ale już dziś z ochotą i wielkim zapałem znowu chwyciła za igłę

Tamborek 7 zł, motek muliny 1,80 zł, szczęście dziecka  i duma mamy - BEZCENNE!!

Moje dziecko stwierdziło, że będzie teraz lepiej wyszywać niż babcia ;) i ja w to wierzę

3 komentarze:

  1. Tego, czego mama nauczy nie zapomina się!

    OdpowiedzUsuń
  2. no prosze ja sama pamiętam jak mnie babcia uczyła w takim wieku jak bylam :) chociaż potem tego nie ciągnełam dalej to teraz chetnie bym wrocila i cos tam pamietam juz zawsze

    OdpowiedzUsuń
  3. no proszę proszę widzę, że kolejne pokolenie chwyta z igłę i nitkę :) Sprawności manualne trzeba pielęgnować od dziecka :)

    OdpowiedzUsuń